Archiwum bloga

niedziela, 4 kwietnia 2021

RZECZ O GŁOWIE I MURZE

Pojęcie "wszystkiego", z ramienia przyjęcia ograniczonej perspektywy intelektualnej, jest upraszczającą abstrakcją, zniekształconą wyobrażeniami czerpanymi z kolektywnych wzorców; używane (świadomie bądź nie) w komunikacji przejawia się jako eufemizm, słowoodtwórcza figura zastępcza dla niewiedzy i/lub braku zrozumienia, co do którego przyznać się jest nam tak trudno. Dlatego też mówiąc o "wszystkim", odwołujemy się jedynie do koncepcji, których mnogość stanowczo przekracza liczbę umysłów, które to te koncepcje zdolne są stworzyć.

Istotnym jest, że badając naturę świata zewnętrznego (fizycznego, a więc zmysłowego), nie tylko odkrywamy jego własności, lecz także tworzymy nadbudowę dla tych własności w postaci szeregu pojęć opisujących charakter badanych zjawisk - i to do nich się odwołujemy, nie zaś do samej istoty tej rzeczy, która podlega naszemu postrzeganiu. A dzieje się tak dlatego, że rzadko kiedy zajmujemy się również naturą... postrzegania.


***

 "Zaprzeć się" to znaczy "wyprzeć się", a "wyprzeć się" to "wyrazić niechęć, wstręt, lęk, obawę".

Wyparcie jest pierwszorzędną reakcją na to, czego umysł w samym sobie nie rozumie (gdyż nie chce zrozumieć), a więc siłą rzeczy stanowi tę jego część, którą w zamyśle pragnie uzewnętrznić, choć w istocie nią nie jest.

"Pozbyć się" oznacza negację, nie afirmację. W efekcie jedynym, co umysł zmienia, jest dołożenie kolejnej cegiełki do tego obrazu samego siebie, którego chce się pozbyć.

I tak oto mur wznosi się dalej, mimo iż miał runąć.

Runie zaś dopiero wtedy, gdy nikt nie zechce go zburzyć.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TRAFIŁEŚ TU - I CO DALEJ?

TRAFIŁEŚ TU - I CO DALEJ?

Drogi Czytelniku,  Skoro już tu trafiłeś, miło mi Cię powitać. Usiądź wygodnie i rozgość się. Jeśli chcesz, przygotuj też sobie coś do przek...