Archiwum bloga

piątek, 25 grudnia 2020

O PIĘKNIE NATURALNYCH PRZECIWIEŃSTW

Ciemność jest szczodra.

Jej pierwszym darem jest ukrycie: nasze prawdziwe twarze pozostają w mroku, pod skórą, a prawdziwe serca spoczywają w jeszcze głębszej ciemności. Lecz największym darem, a jednocześnie przekleństwem ukrycia nie jest to, że możemy ochronić własne tajemne prawdy, ale to, że ukryte są przed nami prawdy dotyczące innych.
Ciemność broni nas przed tym, czego nie ośmielamy się wiedzieć.

Jej drugim darem jest pocieszająca iluzja: łatwość łagodnego snu w objęciach nocy i piękno tego, co przynosi wyobraźnia, a co w surowym świetle dnia wydałoby się odpychające. Największym pocieszeniem jest jednak iluzja, iż ciemność jest stanem przejściowym i że po każdej nocy przychodzi nowy dzień. W istocie bowiem to jasność dnia jest stanem przejściowym.
Dzień jest złudzeniem.

Trzecim darem jest samo światło: tak jak dni są podkreślane przez noce, które je oddzielają, jak gwiazdy są uwidocznione na tle nieskończonej ciemności otchłannego firmamentu, po której krążą, tak mrok przygarnia światło i ukazuje je nam z samego jądra siebie.
I w tenże sposób każde zwycięstwo światła jest zwycięstwem ciemności.
                                                             



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TRAFIŁEŚ TU - I CO DALEJ?

TRAFIŁEŚ TU - I CO DALEJ?

Drogi Czytelniku,  Skoro już tu trafiłeś, miło mi Cię powitać. Usiądź wygodnie i rozgość się. Jeśli chcesz, przygotuj też sobie coś do przek...